Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 17:58, 06 Sie 2007    Temat postu:

A od kiedy to w metalu najważniejszy jest wokal? Ja myślałam, że liczy się muzyka.
Metallica tak, Slayer nie. Jakoś nie przypadli mi do gustu.

A co polecacie w takim razie?
inarmis
PostWysłany: Sob 18:29, 19 Sie 2006    Temat postu:

Jeśli chodzi o Metallice i Slayer łączy ich jedno, gówniany wokal, przynajmniej mi sie nie podoba, nie wiem jak Wam, Hetfield czy jak on sie tam zwie spiewa jakby chciał a nie mógł lub na odwrót, Slayer podobnie chociaz nawet nie wiem kto tam u nich spiewa
Gość
PostWysłany: Śro 23:39, 22 Lut 2006    Temat postu:

Odczepcie się od Sleyera & Metallici...
Co ? Sami umiecie lepiej grać...
Nie doceniacie świetnej muzy.
Buhaj
PostWysłany: Sob 13:48, 17 Wrz 2005    Temat postu:

Kupa to za mocne slowo... Udalo im sie stworzyc pare szlagierow( ktore goscily na listach MTV itp. Blue_Light_Colorz_PDT_03 ). Dzieciaki musza od czegos zaczynac, a kapele pokroju Slayer nadaja sie do tego idealnie.
Osobiscie wole ich cover'y w wykonaniu Traumy czy chociazby Vader'a. Blue_Light_Colorz_PDT_25
Kronos
PostWysłany: Sob 12:16, 17 Wrz 2005    Temat postu: Kupa - nie kupa... oto jest pytanie

Dlaczego Slayer pomimo, iż jest taką samą dziwką jak Metallica Blue_Light_Colorz_PDT_02 jest szanowany przez większość niedorobionych metalowców? Oni reprezentują maksimum średni poziom. Sprzedawali się przez lata, ich denne utwory można było usłyszeć w beznadziejnych, amerykańskich produkcjach filmowych oraz na festiwalach muzyki kresowej. Blue_Light_Colorz_PDT_09

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group